Po niecałym tygodniu bycia w Indiach,
dostałam się na plan filmowy. Nie było to trudne, będąc jedyną białoskórą w
mieście (ok, może nie jedyną, ale do tej pory widziałam tylko dwóch białych).
Wybrałam się do siedziby AVM Productions z misją zobaczenia budynku,
ewentualnie studia. Hindusi nie mieli problemu z wytłumaczeniem, gdzie znajduje
się owy budynek ponieważ każdy Hindus marzy o zagraniu w filmie i karierze
aktorskiej. Pod budynkiem produkcji zgromadził się tłum ludzi. Ochroniarze
pilnie strzegli terenu, aby nikt niepożądany nie dostał się do środka. Pan
który zajmował się organizacją całego przedsięwzięcia zgodził się, abym
zobaczyła co dokładnie się tam dzieje. Najpierw oprowadzono mnie po planie na
zewnątrz, gdzie scenografia była na etapie przygotowań. Następnie zaproszono do
budynku. Aktorka – piękna dziewczyna, ubrana w złote szaty odsłaniające zaokrąglony
brzuszek siedziała na sofie i prowadziła dialog z aktorem (podobno bardzo
popularnym wg Abhi i Jej Mamy). Obraz na małym monitorze przede mną przerysowywał rzeczywisty
widok. Po zakończeniu nagrywania wszyscy zaczynając od reżysera, a kończąc na
panu który trzymał lustro chcieli mieć ze mną zdjęcie bo taka ‘egzotyczna
jestem’. Dostałam zaproszenie, aby w następnym tygodniu zjawić się tam ponownie
i zobaczyć sceny kręcone na zewnątrz.
W Chennai nie robi się filmów Bollywood
tylko Kollywood (od nazwy dzielnicy gdzie kręci się większość scen w Chennai –
Kodambakkam).W Kollywood używa się języka tamilskiego. Mieszkańcy Chennai to
Tamilowie. Są bardzo dumni ze swojego pochodzenia i w porównaniu z północną
częścią Indii w której można dostrzec zalążki kultury europejskiej to na
południu takowych nie widać.
Wczoraj wprowadziłam się do mieszkania w którym będę urzędować przez najbliższe trzy miesiące. Mieszkam z Aną z Argentyny oraz Senthuranem ze Sri Lanki. Właścicielem mieszkania jest Mr. Prakash. Nie zdążyłam się rozpakować, a Mr. P. przygotował dla nas rytuał zapoznawczy. Każdy musiał zapalić świeczkę znajdującą się na samej górze dużego świecznika, wokół którego leżały banany. Następnie aby uczcić poznanie się przyrządził dla nas... ciepłe mleko z cukrem